top of page
Szukaj

Czym jest rodzicielstwo bliskościowe?

Jest to nurt wychowania oparciu o wrażliwość, uważność i bliskość emocjonalną. Wplywa pozytywnie na synaptogenezę - wzrost liczby połączeń nerwowych w tych miejscach, które odpowiedzialne są za regulację emocjonalną, a które odmiennie funkcjonują w ADHD i jest też ultra-czuły na potrzeby dziecka, co szczególnie ważne przy dzieciach z ASD, bo te potrzeby nie zawsze są oczywiste i "domyślne" .



Rodzicielstwo bliskości to nie jest bezstresowe wychowanie, jak to przedstawiają "treserzy" dzieci. Rodzicielstwo bliskości zakłada po prostu bliskość. Fizyczną, poznawczą, behawioralną i emocjonalną.



To znaczy, że:


- dziecko jest przy nas zawsze wtedy, gdy jest to wykonalne i nie przekracza granic obu stron (czyli jeśli dziecko w łazience przeszkadza rodzicowi w spokoju zrobić kupę, to RB zakłada, że oboje są ze sobą na tyle blisko, że można nawet i jednolatkowi spokojnie tą granicę zaznaczyć a on nie poczuje się odrzucony bo wie doskonale, że rodzic go kocha i nie izoluje się, ale potrzebuje komfortu w toalecie);


- dziecko uczestniczy maksymalnie w życiu rodziny i czynnościach, ktore prowadzone są w domu (dopuszcza możliwość, że dwulatek oparzy się patelnią podczas robienia jajecznicy, rodzic zaś jest od tego, żeby go ostrzec, uprzedzić, poinformować o konsekwencjach nieostrożności, dopilnować, aby nie doszło do poważnego wypadku, a w razie drobnego oparzenia zaopiekować się emocjami dziecka bez zbędnego pieprzenia "a nie mówiłem??" - takie dziecko się przytula, głaszcze i mówi, "następnym razem już będziesz wiedział");


- dziecko nie ma tematów tabu, emocje, relacje, konflikty, nagość, czynności fizjologiczne nie są tematem tabu, a części ciała nazywane są poprawnie, czyli np. "penis" zamiast "fifolek" i "pochwa" zamiast "pipcia";


- emocje dziecka ZAWSZE muszą zostać "zaopiekowane" przez rodzica - adekwatnie do jego pojemności zależnej od wieku (do 7rż jest to kontenerowanie i zewnętrzna regulacja, potem mozemy zacząć liczyć na autoregulację), czyli nie odsyłamy trzylatka do pokoju, żeby "sie uspokoił i wrocił, jak zrozumie swoje zachowanie", nie oznacza to braku stawiania granic - jeśli dziecko przezywa trudne emocje w sklepie, bo nie kupujemy mu zabawki, to nadal nie kupujemy mu zabawki ale pomagamy dziecku przeżyć emocje i się z tym pogodzić;


- nie stosujemy kar ani nagrod, dziecko nie musi spełniać naszych oczekiwań, żeby dostać czekoladę albo wymarzonego misia, nie jest naszym niewolnikiem ani pracownikiem - prezenty dajemy najczęściej bez okazji;


- okazujemy czułość fizyczną nawet wtedy, gdy być może otoczenie na nas krzywo spojrzy (czyli gdy podczas jazdy na rowerze dziecko potrzebuje kontaktu, to możemy zjechać, zatrzymać się, przytulić je i pogadać, spóźniając się na spotkanie bo dziecko jest ZAWSZE ważniejsze), podczas szkolenia możemy też wziąć dziecko na kolana i wyłączyć kamerkę - choć na foto mój syn chciał popatrzeć na "wujka Piotrka i ciocie Karoszkę" bo wie, z kim pracuje i ma kontakt bieżący z moimi przyjaciółmi ;


- a propos ważności - uważniamy jego potrzeby, emocje, darujemy sobie wypowiedzi w stylu "jesteś za duży na misie" albo "bądź dzielna, wracaj na scenę bo będzie przypał z przedstawieniem".



Mogłabym wymienić jeszcze co najmniej kilkadziesiąt takich zasad i przykładów, ale kluczem do zrozumienia rodzicielstwa bliskości jest zrozumienie, że dziecko to człowiek, autonomiczny byt, samostanowiący adekwatnie do wieku, czujący, potrzebujący wsparcia, a my mamy być dla niego opiekunem, wsparciem i ochroniarzem, ale też edukatorem - pozwalać mu uczyć się również przez doswiadczenie i samodzielne podejmowanie decyzji. Kluczem do zrozumienia rodzicielstwa bliskości jest też to, ze my, rodzice, również jesteśmy ludzmi, również czujemy i mamy prawo być zirytowani, zmęczeni i stawiać granice dziecku. Bądźmy w tym po prostu szczerzy, prawdziwi, otwarci, kochajmy.



No i dziecko to nie jest pusta kartka, którą możemy zapisać po swojemu. Nasze dziecko zapisze ją samo. Wy podajecie flamastry i przytrzymujecie kartkę, żeby mu nie "odjechała"


ree

 
 
 

Komentarze


bottom of page